sobota, 14 stycznia 2012

W Austrii nie polatali, ale Stefan Hula był drugi w PK!

Pogoda w Bad Mitterndorf nas nie rozpieszcza. Śnieg i wiatr od wczoraj torpedują prawidłowe przeprowadzenie zawodów. Dziś powtórzył się scenariusz z wczoraj - zbyt silny wiatr i padający śnieg przeszkodził w rozegraniu pierwszego konkursu PŚ w lotach. Nawet jakby pogoda się uspokoiła, skocznia w Kulm nie posiada sztucznego oświetlenia, więc nie możliwe jest przeprowadzenie konkursu wieczorem. Mimo, że Walter Hofer znów zacięcie walczył na rozbiegu ze śniegiem, skakanie było dziś niemożliwe. Szkoda. 

Program na jutro:
9:45 - oficjalny trening
10:45 - jedna seria konkursu nr 1 (z udziałem 54 skoczków)
14:00 - konkurs nr 2 (z udziałem 54 skoczków)
  

Mimo, że w Austrii konkurs PŚ dziś się nie odbył, w Niemieckim Titisee-Neustadt (HS 142) odbył się konkurs PK, w którym Stefan Hula zajął 2 miejsce (131 i 138,5 m)! Tylko się cieszyć, że jego skoki z wczorajszych treningów przełożyły się na konkurs. Zwyciężył Manuel Fettner ze skokami na 137,5 i 133,5 m i przewagą 4,2 punktu nad Polakiem. Trzeci był Robert Johansson z Norwegii. Jego odległości to 126 i aż 140 metrów!

Krzysztof Miętus ostatecznie uplasował się na 9.miejscu (127,5 i 131,5 m). Na 28. pozycji został sklasyfikowany Bartłomiej Kłusek (122 i 123m). Skakał dziś równo, ale niewystarczająco daleko. Pozostali Polacy zdecydowanie zawiedli. Co prawda wczoraj zaliczyli w treningach bardzo dobre występy, ale dziś coś nie wyszło. Marcin Bachleda uzyskał 112,5m. i znalazł się na 47. miejscu. Dawid Kubacki po skoku na 110,5m. zajął 51. lokatę, a na 63. pozycji uplasował się Aleksander Zniszczoł, który wylądował na 104 metrze. Najkrócej skoczył Jakub Kot (94,5m.), co dało mu dopiero 70. miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz