Już w środę do zimowej stolicy Polski przyjadą ekipy skoczków, a w czwartek odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu PŚ. W Zakopanem prace idą pełną parą. Wielu skoczków uważa, że Zakopane to ich ulubione miejsce i chętnie tam wracają. Również Bjoern Einar Romoeren tak uważa, ale w tym roku do Zakopanego nie przyjadzie :( Powód: słabe wyniki w PŚ. Sam mówi, że jest bardzo na siebie zły.
"Zakopane jest jednym z najlepszych weekendów w sezonie. Dobra skocznia, wspaniała atmosfera. Jest mi trochę smutno, że nie pojadę tam w tym roku. Ale niestety moja dotychczasowa forma nie jest najlepsza, muszę zostać w domu na trening i zamiast tam skakać w Norwegians Cup. Tak więc to jest odpowiedź dla tego, kto pytał o moim uczestnictwie w Zakopanem. Jednak zamierzam wrócić silniejszym w dalszej części sezonu i mam nadzieję, że w przyszłym roku w Zakopanem będę ubiegać się o podium. Życzę wszystkim zawodnikom powodzenia i mam nadzieję, że spędzicie tam wspaniały czas."
Romoeren umieścił na swojej stronie zdjęcie z benefisu Adama Małysza z podpisem "mam nadzieję, że tak samo będzie w tym roku". Kibice, nie zawiedźcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz