Nie w Wiśle jak wcześniej planowano, ale w Szczyrku trenują polscy skoczkowie, którzy przygotowują się do zawodów Pucharu Świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf. Pewni wyjazdu do Austrii są Kamil Stoch, Maciej Kot i Piotr Żyła.
Po powrocie z Turnieju Czterech Skoczni mieliśmy w planie treningi w Wiśle, ale niekorzystne warunki atmosferyczne sprawiły, że skakaliśmy w Szczyrku. Nie było żadnych problemów, jestem zadowolony z przebiegu. Zawodnicy kadry są w dobrej kondycji fizycznej, nikt nie narzeka na żadne dolegliwości zdrowotne - powiedział trener kadry Łukasz Kruczek.
Na kolejne zawody Pucharu Świata w austriackim Bad Mitterndorf, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się dwa konkursy na mamucie, ekipa wyjedzie w czwartek. Dziś pewna startu trójka: Kamil Stoch, Maciej Kot i Piotr Żyła. O obsadzie dwóch pozostałych miejsc, zapadnie decyzja w środę. Bezpośrednio po starcie w Austrii kadra wróci do kraju, a zawodnicy spotkają się na krótkim zgrupowaniu w Zakopanem, które będzie kolejnym etapem PŚ.
Chcemy odbyć na Wielkiej Krokwi kilka spokojnych treningów. Ich rezultaty zdecydują o powołaniach na konkursy zaplanowane na 20 i 21 stycznia. Ustaliliśmy ze sztabem trenerskim, że pewni startu są zawodnicy, którzy zdobyli do tej pory punkty Pucharu Świata oraz ci, którzy po konkursach w niemieckim Neustadt (14-15 stycznia) "wskoczą" do czołowej dziesiątki Pucharu Kontynentalnego. O pozostałych zdecydujemy po treningach w Zakopanem - zakończył Kruczek.
Na kolejne zawody Pucharu Świata w austriackim Bad Mitterndorf, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się dwa konkursy na mamucie, ekipa wyjedzie w czwartek. Dziś pewna startu trójka: Kamil Stoch, Maciej Kot i Piotr Żyła. O obsadzie dwóch pozostałych miejsc, zapadnie decyzja w środę. Bezpośrednio po starcie w Austrii kadra wróci do kraju, a zawodnicy spotkają się na krótkim zgrupowaniu w Zakopanem, które będzie kolejnym etapem PŚ.
Chcemy odbyć na Wielkiej Krokwi kilka spokojnych treningów. Ich rezultaty zdecydują o powołaniach na konkursy zaplanowane na 20 i 21 stycznia. Ustaliliśmy ze sztabem trenerskim, że pewni startu są zawodnicy, którzy zdobyli do tej pory punkty Pucharu Świata oraz ci, którzy po konkursach w niemieckim Neustadt (14-15 stycznia) "wskoczą" do czołowej dziesiątki Pucharu Kontynentalnego. O pozostałych zdecydujemy po treningach w Zakopanem - zakończył Kruczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz