Anders Bardal wygrał konkurs Pucharu Świata w Willingen, zaliczany także do klasyfikacji FIS Team Tour. Norweg oddał skoki na odległość 145,5 oraz aż 148 metrów. Bardal objął też prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na drugiej pozycji był dziś Roman Koudelka - Czecha to pierwsze miejsce na podium w tym sezonie, a drugie w karierze. Koudelka po skokach na 147,5 i 146,5 metra stracił do zwycięzcy 6,7 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął Daiki Ito, Japończyk w pierwszej serii oddał najdłuższy skok konkursu - 149,5 metra, w finale skoczył 144 metry.
Tuż za podium znalazł się Peter Prevc - skakał na odległość 138 oraz aż 149 metrów, co pozwoliło mu nieznacznie, bo o zaledwie 0,7 punktu wyprzedzić Kamila Stocha. Nasz reprezentant zanotował dzisiaj dwa solidne skoki na 139 i 144 metry, ale nie wystarczyło to by móc myśleć o podium. Szósty był kolejny z Japończyków - Taku Takeuchi, a siódmą pozycja przypadła najlepszemu reprezentantowi gospodarzy - Richardowi Freitagowi.
Pozostali Polacy wypadli przeciętnie. Piotr Żyła zakończył zawody na 26. pozycji po skokach an 131,5 i 125 metrów, a Maciej Kot był 29. (128,5 i 130 metrów). Do drugiej serii nie awansowali natomiast Krzysztof Miętus (126 metrów) i Tomasz Byrt (122,5 metra).
Niespodzianką mogą być słabe skoki Austriaków, najwyżej sklasyfikowany podopieczny Alexandra Poitnera - Martin Koch - był ósmy. Gregor Schlierenzauer po słabszych skokach zajął 18. pozycję, a dotychczasowy lider klasyfikacji PŚ - Andreas Kofler całkowicie zepsuł swój skok (111 metrów) i nie awansował nawet do finału.
Tuż za podium znalazł się Peter Prevc - skakał na odległość 138 oraz aż 149 metrów, co pozwoliło mu nieznacznie, bo o zaledwie 0,7 punktu wyprzedzić Kamila Stocha. Nasz reprezentant zanotował dzisiaj dwa solidne skoki na 139 i 144 metry, ale nie wystarczyło to by móc myśleć o podium. Szósty był kolejny z Japończyków - Taku Takeuchi, a siódmą pozycja przypadła najlepszemu reprezentantowi gospodarzy - Richardowi Freitagowi.
Pozostali Polacy wypadli przeciętnie. Piotr Żyła zakończył zawody na 26. pozycji po skokach an 131,5 i 125 metrów, a Maciej Kot był 29. (128,5 i 130 metrów). Do drugiej serii nie awansowali natomiast Krzysztof Miętus (126 metrów) i Tomasz Byrt (122,5 metra).
Niespodzianką mogą być słabe skoki Austriaków, najwyżej sklasyfikowany podopieczny Alexandra Poitnera - Martin Koch - był ósmy. Gregor Schlierenzauer po słabszych skokach zajął 18. pozycję, a dotychczasowy lider klasyfikacji PŚ - Andreas Kofler całkowicie zepsuł swój skok (111 metrów) i nie awansował nawet do finału.
Kofler stracił dziś pozycję lider PŚ i spadł na 3. pozycję za Andersem Bardalem i Gregorem Schlierenzauerem. Kamil Stoch umocnił się na 4 pozycji - Thomas Morgenstern traci do niego 27 punktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz