sobota, 14 lipca 2012

Jak Gregor Schlierenzauer przygotowuje się do zimy

Sezon zimowy zbliża się maleńkimi krokami, a dla zawodników to czas do intensywniejszych treningów. Gregor Schlierenzauer, który ostatnio chorował, wrócił do treningów. Nie ukrywa, że chce powalczyć o jak najwyżesze cele.

"Po grypie ponownie wznowiłem szkolenie. Jego intensywność jest jednak nieco mniejsza z uwagi na moje czasowe osłabienie. Ciągle pamiętam o tym, że w nadchodzącym sezonie chcę uzyskiwać jak najlepsze wyniki, a do tego trzeba pracy" - napisał Schlieri na swojej stronie.

 Każdy dzień Austriaka ma w tej chwili podobny przebieg:

"Wstaję rano, jem śniadanie, a potem udaję się na trening wysiłkowy. Po południu odbywam obowiązkowo szkolenie koordynacyjne oraz symuluję jazdę na nartach. W rozpisie dnia nie brakuje czasu na doskonalenie skoków na Bergisel, szczególnie, że teraz wraz trenerami testujemy nowe kombinezony."

 Gregor kilka dni temu wziął udział w tworzeniu filmiku promocyjnego austriackiego regionu Stubaital:

"Mój dzień rozpoczął się bardzo wcześnie, bo już o 4.00. Rano kręciliśmy przede wszystkim w rejonie Bergisel. Praca z ekipą filmową była fantastyczna i pełna luzu, ale także bardzo sprawna i przed 9.00 skończyliśmy pracę."

Dwukrotny indywidualny brązowy medalista z Vancouver uczestniczył również w letnim festiwalu nieopodal Wörthersee, którego tłem było otwarcie nowych kortów tenisowych. Prócz Schlierenzauera w wydarzeniu wzięły udział inne sportowe sławy takie jak: Wolfgang Linger, Thomas Muster czy Martin Koch:

"Bawiłem się naprawdę świetnie; było miło spotkać się ze wszystkimi w nieco innej otoczce niż ta zawodowa. To było oderwanie od rzeczywistości, a tego na tamtą chwilę było mi trzeba" - dodał zawodnik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz