Kwalifikacje do jutrzejszych Mistrzostw Świata na skoczni normalnej (HS 106) skokiem na 103 m (121.3 pkt) wygrał Norweg Tom Hilde. Minimalnie, bo tylko o 0.6 pkt gorszy był Japończyk Taku Takeuchi – w swojej próbie uzyskał 102.5 m. Trzeci był kolejny Norweg Andreas Stjernen, który osiągnął identyczną odległość, co Takeuchi.
Andreas Wank po skoku na 100.5 zajął czwarte miejsce. Niemiec minimalnie wyprzedził dwóch reprezentantów Polski – Dawid Kubacki, który skoczył 99.5 m miał zaledwie o 0.3 pkt gorszą notę od Wanka. 0.3 pkt za Dawidem uplasował się Maciej Kot, który oddał skok na 101.5 m. Kolejne dwie lokaty przypadły w udziale dwóm Austriakom – Manuelowi Fettnerowi (100 m) i Wolfgangowi Loitzlowi (99 m). Dziesiątkę zamknęli Daiki Ito i Piotr Żyła - tych dwóch zawodników uzyskało identyczną odległość (100.5 m), ale Japończyk miał zaledwie o 0.1 pkt lepszą notę od Polaka.
Wśród 15 zawodników, którzy musieli zakończyć rywalizację na dzisiejszych kwalifikacjach znalazł się dość nieoczekiwanie Denis Kornilov, który został zdyskwalifikowany – skorzystał na tym Kazach Radik Zhaparov (87.5 m). Rosjanin skoczył 99.5 m i z notą równą 114 pkt zająłby w kwalifikacjach 11. miejsce. Oprócz niego nie zakwalifikowali się m.in.: Amerykanin Peter Frenette (87.5 m) i reprezentant gospodarzy Roberto Dellasega (86.5 m).
Słowa uznania należą się reprezentantowi Grecji Nico Polychronidisowi, który skoczył dziś 87 m i z 39. pozycji awansował do pierwszej serii jutrzejszych Mistrzostw. Udało się to także osiągnąć Estończykowi Martti Nomme, który zajął 26. miejsce (93.5 m).
Mistrz Świata z Oslo – Thomas Morgenstern skoczył 98.5 m i bez problemu awansował do konkursu (19. pozycja). Są małe szanse na to, że obroni tytuł, gdyż w tym sezonie prezentuje jak na niego słabą formę. O złoty medal powalczy jego rodak – Gregor Schlierenzauer.
Wśród zawodników, którzy występ w jutrzejszym konkursie mieli zapewniony, najdalej skoczył Simon Ammann – 102.5 m. Dwa metry bliżej lądował Czech Jan Matura, który od występu z Sapporo prezentuje wysoką formę i jutro na pewno powalczy o wysokie lokaty. Trzecia odległość należała do Kamila Stocha, który skoczył 99.5 m. Dobre skoki oddali też Severin Freund (99 m) oraz Gregor Schlierenzauer (98.5 m). Najsłabsza odległość należała do Richarda Freitaga (95.5 m). Ze skoku zrezygnował Anders Bardal.
Jutro o godzinie 17.00 rozpocznie się pierwszy konkurs o medale. Emocje gwarantowane :)
Andreas Wank po skoku na 100.5 zajął czwarte miejsce. Niemiec minimalnie wyprzedził dwóch reprezentantów Polski – Dawid Kubacki, który skoczył 99.5 m miał zaledwie o 0.3 pkt gorszą notę od Wanka. 0.3 pkt za Dawidem uplasował się Maciej Kot, który oddał skok na 101.5 m. Kolejne dwie lokaty przypadły w udziale dwóm Austriakom – Manuelowi Fettnerowi (100 m) i Wolfgangowi Loitzlowi (99 m). Dziesiątkę zamknęli Daiki Ito i Piotr Żyła - tych dwóch zawodników uzyskało identyczną odległość (100.5 m), ale Japończyk miał zaledwie o 0.1 pkt lepszą notę od Polaka.
Wśród 15 zawodników, którzy musieli zakończyć rywalizację na dzisiejszych kwalifikacjach znalazł się dość nieoczekiwanie Denis Kornilov, który został zdyskwalifikowany – skorzystał na tym Kazach Radik Zhaparov (87.5 m). Rosjanin skoczył 99.5 m i z notą równą 114 pkt zająłby w kwalifikacjach 11. miejsce. Oprócz niego nie zakwalifikowali się m.in.: Amerykanin Peter Frenette (87.5 m) i reprezentant gospodarzy Roberto Dellasega (86.5 m).
Słowa uznania należą się reprezentantowi Grecji Nico Polychronidisowi, który skoczył dziś 87 m i z 39. pozycji awansował do pierwszej serii jutrzejszych Mistrzostw. Udało się to także osiągnąć Estończykowi Martti Nomme, który zajął 26. miejsce (93.5 m).
Mistrz Świata z Oslo – Thomas Morgenstern skoczył 98.5 m i bez problemu awansował do konkursu (19. pozycja). Są małe szanse na to, że obroni tytuł, gdyż w tym sezonie prezentuje jak na niego słabą formę. O złoty medal powalczy jego rodak – Gregor Schlierenzauer.
Wśród zawodników, którzy występ w jutrzejszym konkursie mieli zapewniony, najdalej skoczył Simon Ammann – 102.5 m. Dwa metry bliżej lądował Czech Jan Matura, który od występu z Sapporo prezentuje wysoką formę i jutro na pewno powalczy o wysokie lokaty. Trzecia odległość należała do Kamila Stocha, który skoczył 99.5 m. Dobre skoki oddali też Severin Freund (99 m) oraz Gregor Schlierenzauer (98.5 m). Najsłabsza odległość należała do Richarda Freitaga (95.5 m). Ze skoku zrezygnował Anders Bardal.
Jutro o godzinie 17.00 rozpocznie się pierwszy konkurs o medale. Emocje gwarantowane :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz