Dziś w Klingenthal Jaka Hvala odniósł swoje pierwsze w karierze Pucharowe zwycięstwo. Muszę przyznać że odniesienie tego zwycięstwa w zawodach seniorskich to była kwestia czasu, ale nie przypuszczałam że tak szybko to się stanie :) Słoweniec poszybował na 142,5 i 133m, wyprzedzając Taku Takeuchi (136 i 130,5m) oraz Gregora Schlierenzauera (136 i 132m). Znakomite 6. miejsce wywalczył dziś Piotr Żyła, który pofrunął na 135 i 128,5m.
Kamil Stoch skakał dziś na 125,5 oraz 131m, co wystarczyło początkowo na 9. miejsce. Niestety nasz reprezentant został po konkursie zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.
Świetny występ zaliczył dziś Krzysztof Miętus - w pierwszej serii oddał najdłuższy skok konkursu na 145m, a następnie w finale potwierdził dobrą formę, uzyskując 121,5m i plasując się na 11. pozycji. Maciej Kot również skakał dziś znacznie lepiej, niż chociażby wczoraj - lądował na 129 i 124 m i został sklasyfikowany na 13. miejscu.
O pechu może mówić Dawid Kubacki, który zakończył rywalizację już po pierwszej serii dzisiejszego konkursu, plasując się na 31. pozycji (121,5m).
Wielki zawód niemieckiej publiczności sprawił Richard Freitag, który po kwalifikacjach i treningach był faworytem dzisiejszych zawodów. Niestety, skok na 119,5m dał mu dopiero 32. miejsce i brak awansu chociażby do drugiej serii.
Kamil Stoch skakał dziś na 125,5 oraz 131m, co wystarczyło początkowo na 9. miejsce. Niestety nasz reprezentant został po konkursie zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.
Świetny występ zaliczył dziś Krzysztof Miętus - w pierwszej serii oddał najdłuższy skok konkursu na 145m, a następnie w finale potwierdził dobrą formę, uzyskując 121,5m i plasując się na 11. pozycji. Maciej Kot również skakał dziś znacznie lepiej, niż chociażby wczoraj - lądował na 129 i 124 m i został sklasyfikowany na 13. miejscu.
O pechu może mówić Dawid Kubacki, który zakończył rywalizację już po pierwszej serii dzisiejszego konkursu, plasując się na 31. pozycji (121,5m).
Wielki zawód niemieckiej publiczności sprawił Richard Freitag, który po kwalifikacjach i treningach był faworytem dzisiejszych zawodów. Niestety, skok na 119,5m dał mu dopiero 32. miejsce i brak awansu chociażby do drugiej serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz